7 czerwca 2012

Za mało




"Bo my nie rozmawiamy, nie wiemy, jak to się robi, my najwyżej coś sobie komunikujemy albo przekazujemy słowa-szyfry lub słowa całkowicie puste, ot, byle coś powiedzieć. Prawie już nie rozmawiamy tak, aby pod wpływem tej rozmowy ktoś, albo my, mógł zmienić zdanie, bo zmianę zdania uważamy za brak charakteru, choć jest to wielka sztuka, którą posiedli tylko mędrcy."

 Dorota Terakowska 



Za mało, na prawdę za mało rozmawiamy. Tłumimy emocje i słowa zamiast pomóc im wyrwać się na wolność, pokazać moc i dać możliwość skierowania rozwoju sytuacji w zupełnie innym kierunku. Nie bój się wykrzyczeć tego, co myślisz i czujesz; nie bój się powiedzieć, że masz inne zdanie, kiedy wszyscy wkoło bezmyślnie przytakują w takt nic dla nich nie znaczących słów; nie obawiaj się wyszeptania najskrytszych marzeń i planów, choćby samemu sobie by upewnić się, że dążenie do ich spełnienia może być możliwe. Udaj się w odludne miejsce i krzycz; krzycz i śmiej się, bądź szczęśliwy, że możesz wyrazić się w dźwięku - ulotnym jak nasze istnienie. 






1 komentarz: