13 maja 2012

Hate



Refleksyjnie wpłynął na mnie cytat znaleziony w jednym z artykułów Zwierciadła (nr.5, maj 2012), który umieściłam w ostatniej notce. W artykule pod tytułem "Małpia złośliwość" Tomasz Jastrun zawarł wszystkie cechy tak zwanej polaczkowości; zawiść, złorzeczenie, zazdrość. Będąc w internecie już jakiś czas, zauważyłam, że to zjawisko jest tu szczególnie popularne. Gdyby wejść na jakąś stronę facebookową, na której mamy możliwość komentowania - głównie Polek, bo przecież one mogą bezpośrednio to przeczytać -  można dostać w twarz dużą dawką jadu. Oczy otworzył mi przykład pewnej młodej polskiej piosenkarki, która była regularnie bluzgana za nic. Rozumiem, że można nie lubić za muzykę czy styl bycia, ale nie trzeba ogłaszać tego całemu światu i sprawiać przykrość osobie, która stara się spełnić marzenia i osiągnąć cel. Nie dotknęło mnie to osobiście w takiej skali (może za mało się staram? :D), ale czytając to, co dzieje się na blogach i portalach można odnieść wrażenie, że kwestią czasu jest, kiedy zaczniemy niszczyć i tępić się wzajemnie. 
W internecie nie jesteśmy anonimowi. Cokolwiek zrobimy, napiszemy czy pokażemy, możemy ponieść konsekwencje nawet, jeśli się nie podpisaliśmy! Pamiętajcie o tym, kiedy będziecie gnoili kolejną osobę. ;)

Żeby nie być gołosłowną, dodaję dziś dla Was piosenkę skrajnie nienawidzonego/kochanego piosenkarza. Zanim napiszecie, że to pedał, posłuchajcie. :) 



  

2 komentarze:

  1. Piekne zdjecie!
    A co do Biebera się nie wypowiem, bo go nie lubię, ale nie będę go oceniac jako pedała na pewno

    OdpowiedzUsuń
  2. Jedno słowo- pięknie!
    zapraszam w wolnej chwili, lovagex3.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń