Ostatnia część zdjęć z Tajlandii zawiera przede wszystkim dużo widoków. Tak na prawdę dopiero pod koniec objazdu miałam okazję zrobić takie zdjęcia, kiedy to wspinaliśmy się po setkach schodów w towarzystwie małp i kiedy spędziliśmy kilka dni na wyspach Phi Phi, na których świętowałam swoje 18 urodziny. Kilka razy dorwał nas nawet deszcz. Ah, gdyby w Polsce deszcze wyglądały tak jak tam... ;)
Mam dobrą wiadomość dla Was jak i dla mnie - jutro pierwsza sesja! Obiecałam sobie, że w roku 2013 będę miała co pokazać w podsumowaniu i zacznę ten pan realizować. Obiecuję Wam nowe twarze (o ile się zgodzą ;)) i nowe pomysły oraz miejsca :)
O jeny, rewelacyjne zdjęcia. :o
OdpowiedzUsuńTamtejsze plaże są wprost niesamowite.
OdpowiedzUsuń